Forum Sandomierskie Strona Gwna Sandomierskie

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UytkownicyUytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj si, by sprawdzi wiadomociZaloguj si, by sprawdzi wiadomoci   ZalogujZaloguj 

Cała prawda o straży miejskiej

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sandomierskie Strona Gwna -> Bezpieczne miasto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat  
Autor Wiadomo
NICO666



Doczy: 20 Maj 2005
Posty: 1

PostWysany: Pi Maj 20, 2005 6:44 pm    Temat postu: Cała prawda o straży miejskiej Odpowiedz z cytatem

ja tego nie chce komentować bo bym h... z... i tak ich nie lubie a teraz znenawidziłem STRAŻ MIEJSKA W CAŁEJ POLSCE


http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_050520/warszawa_a_1.html

A oto opowiesc tej dziewczyny:
Imbra napisała:
chcę napisać o czymś co zdarzyło się dzisiaj - 17.05 2005 roku - chce zwrócić waszą uwagę na coś co podejrzewam zdarza się dosyć często, a w konsekwencji tego umierają ludzie.. jechałam tramwajem ulicą bródnowską, w pewnym momencie tramwaj się
zatrzymał. wyjrzałam przez okno - tuż przed nim stały dwa wraki samochodów po kraksie która mogła następić jakieś pare minut wcześniej. podeszlam do motorniczego i krzyknęłam żeby w tej chwili otworzył drzwi. wysiadłam, podbiegłam na miejsce wypadku. była tam straż miejska - konkretnie ok.6 strażników zaaferowanych tym że będzie korek. zobaczyłam że pare metrów dalej stoi karetka ratownictwa FALCK. pomyślałam że jakaś pomoc poszkodowanym została udzielona, że zajmują się tym ludzie kompetentni,
więc nie będę zakłócać akcji ratowniczej. zwróciłam jednak uwagę że sanitariusz z karetki nie podchodzi do poszkodowanego. zapytałam dlaczego - usłyszałam tylko mętną informację że poszkodowany jest przytomny, ma otwarte oczy, i nic się strasznego nie dzieje. straż miejska zajęła się kierowaniem ruchu. spojrzałam na poszkodowanego - kierowcę rozbitego
samochodu - miał może 30 lat. cała twarz i głowa zalana krwią. oczy faktycznie otwarte ale nie zauważyłam żadnych oznak przytomności. studiuje na Akademii Medycznej, jestem w grupie ratownictwa i łączności.. więc jakieś pojęcie o tym wszystkim mam. stwierdziłam że nie odejdę tak prędko.. podeszłam do kierowcy - okazało się że nie jest przytomny - nie wiem jak można stwierdzić przytomność na podstawie otwartych oczu.. otwartych oczu, nieruchomych, wbitych w jeden punkt, zamglonych. założyłam
rękawiczki.. które od szkolenia pokojowego patrolu zawsze noszę przy sobie. sprawdziłam tętno - poczułam tylko jedno silne uderzenie, a potem już nic.. ciągła linia.. chciałam się upewnić - sprawdziłam jeszcze raz. nie było wątpliwości że serce tego człowieka przestało pracować. wiedziałam że muszę podjąć akcję resuscytacyjną. strażników miejskich było ok. 6 - dwóch z nich kierowało ruchem, reszta stała, rozglądała się, rozmawiała - nie wiem co robili.. nieistotne.. krzyknęłam do nich żeby pomogli wyciągnąc kierowcę z samochodu ponieważ stwierdziłam brak tętna
- powiedziałam kilkakrotnie - trzebo go resuscytować. podszedł jeden ze strażników i zaczął mnie usilnie przekonywać żebym odeszła, że nie wolno go ruszać. powiedziałam że jestem ratownikiem i że konieczna jest resuscytacja, bo za pare minut bedzie za późno. sanitariusz z falck nawet nie podszedł. strażnik w dalszym ciągu próbował mnie stamtąd odciągnąć. spytałam czy chce mieć człowieka na sumieniu.. ten dalej swoje.. w końcu zacytowałam mu nawet Art. 144 Kodeksu Karnego.. kawałek o tym że za nie udzielenie pomocy grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.. i czy woli się tłumaczyć w sądzie.. ten dalej nic. chciałąm sama podejść do kierowcy i wydostać go z samochodu - strażnik
nadal mi to uniemożliwiał. powiedziałam żeby podał swoje dane - imię nazwisko, numer itd.. powiedziałam że złoże doniesienie o popełnieniu przestępstwa. on nic.. nadal nie dopuszczał mnie do samochodu. jakbym była jakąś wariatką. a cenne minuty mijały.. było ich może 10 od momentu kiedy wyczułam ostatnie uderzenie tętna. podjechała straż pożarna, która miała sie zająć samochodem - cały przód był wgnieciony. jeden ze strażników mówił że nie da się go wyciągnąć z samochodu - nie wiem dlaczego.. nawet nie spróbował.. można przecież odsunąć fotel do tyłu jeżeli są jakieś trudności. tak też mu powiedziałam.straż pozarna poinformowana przez ratownika FALCK że poszkodowany jest przytomny - powiedzmy że nieszczególnie się z tym wszystkim spieszyła. chciałam podejść do strażaka - i powiedzieć o tym że kierowca nie ma tętna i żeby go jak najszybciej wyciągnęli - strażnik miejski nie pozwolił mi przejść. w końcu przyjechała karetka. lekarz zajął się poszkodowanym.. ale było już za późno. stwierdził zgon. byłam wściekła jak jeszcze nigdy w życiu. chciałam strzelić w mordę strażnika miejskiego któy wykazał się ignorancją. ten człowiek miał jakieś 30 lat.. ale już nie żyje. mogę powiedzieć tylko że mi przykro.. i że napewno złoże doniesienie o przestępstwie. nie chciałabym być ofiara wypadku którym "zajmuje się" straż miejska...
[']
Powrt do gry
Oglda profil uytkownika Wylij prywatn wiadomo
vojt



Doczy: 19 Maj 2005
Posty: 9
Skd: Koseły 3a

PostWysany: Wto Maj 24, 2005 10:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szkoda czlowieka.Swiec Panie nad Jego dusza!
Ale co sie mozna spodziewac po strazy miejskiej???
widzac tych nieudacznikow sandomierskich, samych napakowanych sterydami polmozgow az sie prosi aby rozwiazac te chaniebna instytucje, ktora jedyne co potrafi to zalozyc blokade na kola, albo kazac mlodym ludziom robic pompki na betonie!!!!!!! za picie piwa. Sam bylem tego swiadkiem, dla scislosci!! CHWDP Twisted Evil
Powrt do gry
Oglda profil uytkownika Wylij prywatn wiadomo
jurij



Doczy: 29 Mar 2005
Posty: 98
Skd: Esende

PostWysany: Sro Maj 25, 2005 2:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Potrzeba edukacji, edukacji potrzeba...
_________________
pomyśl - jeśli potrafisz...
Powrt do gry
Oglda profil uytkownika Wylij prywatn wiadomo
Marcin25



Doczy: 28 Mar 2005
Posty: 339
Skd: Sandomierz

PostWysany: Czw Maj 26, 2005 6:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Edukacji jurij to Tobie potrzeba ignorancie
Powrt do gry
Oglda profil uytkownika Wylij prywatn wiadomo Wylij email Odwied stron autora
jurij



Doczy: 29 Mar 2005
Posty: 98
Skd: Esende

PostWysany: Czw Maj 26, 2005 7:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taaa, Ty "profesorek" nie badz taki hop, hehehehe 3 fakultety, pewnie jednego nie mozesz skonczyc :]
_________________
pomyśl - jeśli potrafisz...
Powrt do gry
Oglda profil uytkownika Wylij prywatn wiadomo
KaŚka =]



Doczy: 20 Lip 2005
Posty: 2
Skd: Sandomierz

PostWysany: Sro Lip 20, 2005 2:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[*] Pfff , ale straż... :] Taka Polska :]
_________________
Powrt do gry
Oglda profil uytkownika Wylij prywatn wiadomo
Wywietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sandomierskie Strona Gwna -> Bezpieczne miasto Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group